Szukając pomysłu na jutrzejszy obiad trafiłam na blog Co by na obiad i aż mi ślinka pociekła na samą myśl o brzoskwiniach i nektarynkach w żelu. Taki dżemik kojarzy mi się przede wszystkim goframi i niektórymi rodzajami tortów (zwłaszcza wiśniowych).
Nie potrafię oprzeć się pokusie podzielenia się z Wami tą recepturą.
Brzoskwinie i nektarynki w żelu
Przygotuj nóż i deskę do krojenia, garnek, łyżkę, szklankę lub kubek.
Przygotuj składniki:
- 4 kg brzoskwiń i nektarynek (owoce powinny być jak najbardziej dojrzałe, może wykorzystać tylko jeden rodzaj owoców),
- kilka łyżek cukru,
- sok z połowy cytryny,
- mąkę ziemniaczana,
- niewielką ilość zimnej wody,
- szczyptę soli.
Owoce umyj pod bieżącą wodą i osusz. Przekrój wszystkie na pół, usuń pestki i ewentualnie obierz je ze skórki. Miąższ owoców pokrój na mniejsze kawałki. Na dno garnka wlej odrobinę wody i przełóż do niego owoce, które posyp cukrem (kilka łyżek na mniej więcej 4 kilogramy). Całość gotuj na małym ogniu do momentu, gdy owoce puszczą sok i trochę się rozpadną. Pamiętaj, aby owoce co jakiś czas przemieszać, aby się nie przypaliły. Konfiturę dopraw szczyptą soli, sokiem z cytryny i ewentualnie dodatkową porcją cukru.
Do szklanki lub kubka wlej niewielką ilość zimnej wody. Rozprowadź w niej 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej. Dobrze połączoną zawiesinę przelej do owoców i chwilę gotuj całość mieszając. W razie konieczności można po raz kolejny dodać zawiesinę przygotowaną z 1 łyżki mąki ziemniaczanej i małej ilości wody i chwilę gotować mieszając. Zawiesinę z mąki i wody należy dodawać do momentu uzyskania odpowiedniej, "żelowej" konsystencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz