Przeglądając przepisy trafiłam na recepturę na marmoladę wiśniową. Przepis wypróbowałam już w zeszłym roku, ale jakoś do tej pory nie udało się go opublikować na blogu. :) Jego oryginalną wersję znajdziecie na stronie 9 gazetki Tina przepisy: Domowe przetwory (jest to wydanie specjalne nr 4(2)/2014)
Marmolada szwarcwaldzka
Przygotuj sitko, miski, rondelek lub garnek o grubym dnie, kieliszek, wagę kuchenną, nóż i deskę do krojenia, łyżkę ewentualnie tarkę o dużych oczkach, blender lub sitko.
Przygotuj składniki:
- 1,5 kg wiśni,
- 5 dag gorzkiej czekolady,
- 50 dag cukru żelującego 3:1,
- 100 ml likieru migdałowego.
Wiśnie umyj pod bieżącą wodą i odsącz na sitku. Następnie wypestkuj je
i odszypułkuj. Laskę wanilii przetnij wzdłuż na pół i czubkiem noża „zeskrob” miąższ
z wnętrza jej połówek. Czekoladę posiekaj lub zetrzyj na tarce. Słoiki wymyj i wyparz.
Połowę wiśni przełóż wraz z wanilią (zarówno miąższem jak i obiema połówkami laski) przełóż do rondelka. Całość postaw na ogniu i cały czas mieszając gotuj przez
15-20 minut. Po tym czasie ganek zdejmij z ognia i wyjmij połówki laski wanilii. Wiśnie przetrzyj przez sitko lub przestudź i zmiksuj blenderem.
Wiśnie przełóż na powrót do rondelka i ponownie zagotuj, mieszając. Dodaj pozostałe wiśnie oraz cukier. Całość zagotuj i gotuj przez chwilę. W trakcie gotowania marmolady zbieraj pojawiające się na jej powierzchni szumy. Po ok. 5 minutach do wiśni dodaj czekoladę i likier migdałowy. Całość dokładnie wymieszaj i zdejmij z ognia.
Gotową marmoladę (jeszcze gorącą) przełóż do słoików. Słoiki zakręć i postaw do góry nogami, tzn. wieczkami na dół. Po mniej więcej 5 minutach słoiki odwróć do „normalnej” pozycji i odstaw do wystygnięcia.
Podobna marmolada pasteryzuje się właśnie u mnie w piekarniku. Niestety, moje lenistwo dało o sobie znać i powodu braku czekolady dosypałam kakao ;D
OdpowiedzUsuń