Dziś 19 dzień Adwentu. Do świąt pozostało 9 dni. Od razu przepraszam za zdjęcie. Ciastka mi tak do końca nie wyszły, ale mogę zagwarantować, że smakują dużo lepiej niż wyglądają. Ale trochę za mocno przekombinowałam i dałam troszkę za mało mąki, bo niestety robiłam ciastka z połowy składników (a wszystkie obliczenia robiłam w głowie i bez kartki lub jakiejkolwiek ściągi z listą składników :) ). Zastąpiłam też migdały mąką i olejkiem migdałowym. Dodałam także trochę kwaśnej śmietany i trochę proszku do pieczenia. Przepis zaczerpnęłam ze strony Przyślij Przepis.
Migdałowe księżyce
Przygotuj mikser, dużą miskę, płaską blachę do pieczenia, papier do pieczenia, sitko.
Przygotuj składniki:
- 420 g miękkiego masła,
- 150 g cukru pudru,
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 200 g mielonych migdałów,
- 560 g mąki tortowej,
- cukier puder do posypania ciastek.
Do miski przełóż masło i oba rodzaje cukru. Całość dokładnie wymieszaj mikserem. Do powstałej masy przesiej mąkę i dodaj zmielone migdały. Ciasto dokładnie zagnieć. Z zagniecionego ciasto uformuj gruby wałek, który podziel na 4 równe części. Z każdej części uformuj kolejny wałek, który także podziel na 4 części, a każdą znowu na 4 (ma powstać 16 plasterków) i podziel całość na 2 części (mają powstać 32 półplasterki). Z każdego małego kawałka ciasta zrób kulkę. Z kulki zrób wałeczek (jego końce mają być trochę cieńsze niż część środkowa), z którego uformuj księżyce. Ciastka ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz przez 15 minut w temperaturze 175°C. Gdy końce ciastek staną się złotobrązowe, wyjmij ciasta z piekarnika i odstaw do przestygnięcia. Wystudzone ciastka posyp cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz