Za dynią u mnie w domu nikt szczególnie nie przepada. Więc rzadko to warzywo gości na naszym stole. Ale niedawno trafiła w moje ręce niezbyt duża dynia. A że wiele słyszałam o pysznych zupach, przygotowałam właśnie zupę. Zupa z założenia miała być zupą-kremem, ale nie chciałam tępić noży w swoim ręcznym blenderem (nie przygotowywałam jej dzień wcześniej, więc nie zdążyła przestygnąć) więc skorzystałam z tłuczka do ziemniaków. Zupa może nie była idealnie kremowa, ale mi smakowała. Była na tyle smaczna, że może w końcu przekonam się do zup-kremów, które kojarzą mi się z okresem kiedy dochodziłam do siebie po usunięciu ósemki.
Zupa dyniowa z mlekiem kokosowym
Przygotuj nóż i deskę do krojenia, miski, wagę kuchenną, garnek, blender, łyżeczkę, łyżkę, szklankę.
Przygotuj składniki (na 4 porcje):
- 80 dag dyni (po obraniu powinno zostać 50 dag dyni),
- 25 dag ziemniaków,
- 2 łyżki oliwy lub oleju kokosowego,
- 1 cebulę,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczkę mielonej kurkumy,
- ¼ łyżeczki mielonej ostrej papryki,
- 1 łyżeczkę przyprawy curry w proszku,
- 1 łyżkę świeżego startego imbiru,
- 1,5 szklanki bulionu jarzynowego,
- 1 puszkę (400 ml) mleka kokosowego.
Mleko kokosowe otwórz i odłóż kilka łyżek (przydadzą się do dekoracji). Dynię umyj i obierz. Usuń z niej pestki, a miąższ pokrój w kostkę. Cebulę obierz z łupinek i pokrój w dość drobną kostkę. Czosnek obierz z łupinek i pokrój na plasterki. Ziemniaki obierz, umyj i pokrój w kostkę. W garnku rozgrzej oliwę lub olej. Na gorącym tłuszczu podsmaż cebulę i czosnek (uważaj, aby czosnek się nie przypalił). Kiedy cebula się zeszkli, do garnka włóż dynię i ziemniaki. Całość dopraw szczyptą soli i smaż, mieszając. Po mniej więcej 5 minutach smażenia warzywa dopraw kurkumą, papryką curry i imbirem. Całość dokładnie wymieszaj i zalej bulionem. Zupę zagotuj, a następnie gotuj przez mniej więcej 15 minut na średnim ogniu. Po tym czasie warzywa powinny zmięknąć. Kiedy warzywa będą już miękkie, zupę zdejmij z ognia. Zupę zblenduj razem z mlekiem kokosowym.
Zupki jeszcze nie jadłam a placuszki z dynią tak ,u mnie też nie przepadają za dynią ,ale zjedli placuszki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGdybym nie dostała dyni, pewnie też bym takiej zupy nie zrobiła i nie zjadłam :)
UsuńBardzo lubię dyniową i w Twojej wersji odpowiada mi jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się spodobał :)
UsuńJa uwielbiam zacierki z dynią na mleku a ostatnio często placuszki wyśmienite znikają w mgnieniu oka. Pozdrawiam Kasia twoje przepisy są 🖒🖒🖒🖒🖒🖒❣
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i pomysł. Może w przyszłym roku skuszę się na takie placuszki. :)
Usuń