sobota, 24 grudnia 2016

Życzenia świąteczne

Cześć

Dzisiaj Wigilia. Adwent się kończy, a zaczyna się Boże Narodzenie. Z okazji świąt chciałabym złożyć Wam życzenia.



Zdrowych, wesołych i spokojnych 
świąt Bożego Narodzenia.
Niech ten świąteczny czas będzie wypełniony 
smacznymi potrawami, spotkaniami 
z najbliższymi
i ciepłem rodzinnym.

piątek, 23 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy wigilijne

Cześć

Dzisiaj 27 dzień Adwentu, a już jutro Wigilia. Ja już zaczęłam przygotowanie świątecznych potraw. Ryba w sosie pomidorowym jest już gotowa, a sałatka jarzynowa jest już prawie gotowa. Przepis na rybę w sosie pomidorowym znajdziecie tutaj, a przepis na sałatkę jarzynowa tutaj. Wczorajsza zupa grzybowa wyszła dość smaczna. Chociaż osobiście wolę zupę grzybową z pieczywem.

czwartek, 22 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy wigilijne: zupa grzybowa z ziemniakami

Cześć

Dzisiaj 26 dzień Adwentu, czyli do świąt pozostały 2 dni. Zupa grzybowa się już gotuje. Jest to moja wersja zupy grzybowej z gazetki Przyjaciółka poleca: Tradycyjne Boże Narodzenie (nr 4 (227) 2016). Poniżej znajdziecie właśnie recepturę zaczerpniętą z tego czasopisma.

Zupa grzybowa z ziemniakami

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, garnek, wagę kuchenną, łyżkę, miski, patelnię.
Przygotuj składniki:
  • 30 dag mieszanych suszonych grzybów leśnych,
  • 2 kostki bulionowe grzybowe,
  • 1 cebulę,
  • 1 łyżkę masła,
  • 1 marchew,
  • 1 pietruszkę,
  • 2 ziemniaki,
  • 1 łyżkę gęstej śmietany,
  • listek laurowy,
  • kilka ziarenek ziela angielskiego,
  • natkę pietruszki.
Grzyby opłucz, przełóż do miski i zalej ciepłą wodą. Odstaw je na 2 godziny, aby się namoczyły. Marchew i pietruszkę obierz, umyj i pokrój w kostkę lub półplasterki. Cebulę obierz z łupinek i dość drobno ją posiekaj. Na patelni rozgrzej masło i zeszklij na nim cebulę. Natkę pietruszki umyj pod bieżącą wodą, osusz i drobno posiekaj.
Do garnka wlej 2 l wrzącej wody. Rozpuść w niej kostki bulionowe. Do bulionu dodaj listek laurowy, ziele angielskie, marchew i pietruszkę. Gotuj całość przez ok. 5 minut. Po tym czasie do zupy dodaj namoczone grzyby i gotuj przez następne 20 minut. W tym czasie obierz, umyj i pokrój w kostkę kartofle. Po upływie 20 minut do zupy dodaj ziemniaki oraz zeszkloną cebulę. Gdy kartofle będą już miękkie, do zupy dodaj posiekaną natkę pietruszki. Gotową zupę grzybową podawaj udekorowaną kleksem gęstej śmietany.

środa, 21 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy wigilijne: Zupa z suszonych grzybów

Cześć

Dzisiaj jest 25 dzień Adwentu. Do świąt pozostały zaledwie 3 dni. Więc czas na kolejny przepis na potrawę wigilijną. Do moich ulubionych postnych zup należy grzybowa. W tym roku zastanawiam się, czy nie wypróbować kolejnego przepisu. Do wyboru mam dwa. Jeden (poniższy) pochodzi z książki kucharskiej siostry Marii Goretti: 189 przepisów s. Marii

Zupa grzybowa

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, garnki, miskę, sitko, wagę kuchenną.
Przygotuj składniki:
  • 5 dag suszonych grzybów,
  • 1 pęczek włoszczyzny,
  • natkę pietruszki,
  • śmietanę,
  • pieprz czarny ziarnisty,
  • sól.
Marchew, pietruszkę i selera obierz, umyj i pokrój na mniejsze kawałki. Z pora zdejmij wierzchnie liście. Przetnij go wzdłuż i dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Suszone grzyby opłucz pod bieżącą wodą. Natkę pietruszki umyj, osusz i drobno posiekaj.
Włoszczyznę przełóż do garnka i zalej wodą. Całość gotuj z dodatkiem ziaren pieprzu. Gdy warzywa będą miękkie, przecedź wywar i gorącym zalej suszone grzyby. Grzyby odstaw na 2-3 godziny do namoczenia. Po tym czasie gotuj całość do momentu, gdy grzyby staną się miękkie. Zupę ponownie przecedź. Wywar dopraw do smaku, a grzyby pokrój na mniejsze kawałki. Do zupy dodaj grzyby, śmietanę i natkę pietruszki. Całość ponownie zagotuj i podawaj.

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Adwent 2016 - Potrawy wigilijne: Świąteczny karp w ziołowej panierce

Cześć

Dziś 23 dzień Adwentu, czyli do świąt pozostało tylko 5 dni. Największy "problem" w Wigilię mamy z karpiem. Niestety nikt za tą rybą nie przepada, ale wszyscy domownicy chcą mieć łuski wigilijnego karpia w portfelu. Więc w efekcie zawsze gości na stole, ale nikt się na niego nie "rzuca". W tym roku zastanawiam się, czy zamiast tradycyjnego karpia (przepis na najprostszego karpia wigilijnego znajdziecie tutaj) nie spróbować czegoś nowego, czyli np. karpia wg poniższego przepisu. Receptura ta pochodzi ze strony Lidla

Świąteczny karp w ziołowej panierce

Przygotuj miski, patelnię, nóż i deskę do krojenia, wagę kuchenną, łopatki do przewracania ryby na patelni, ręczniki papierowe, widelec, talerz lub półmisek.
Przygotuj składniki:
  • 800 g świeżych filetów z karpia,
  • 2 jajka,
  • 150 g mąki tortowej,
  • 200 g bułki tartej,
  • garść świeżej pietruszki,
  • 3 gałązki świeżego tymianku,
  • świeży szczypiorek,
  • sól,
  • olej do smażenia,
  • masło klarowane do smażenia,
  • 1 cytrynę.
Pietruszkę, szczypiorek i tymianek umyj pod bieżącą wodą i dobrze osusz. Z tymianku oberwij wszystkie listki. Listki tymianku, szczypiorek i pietruszkę bardzo drobno posiekaj, przełóż do miski i dokładnie wymieszaj z bułką tartą. Jajka sparz, wbij do miski i dokładnie roztrzep widelcem. Karpia oczyść, umyj i osusz. Pokrój go na porcje i oprósz solą. Do trzeciej miski wsyp mąkę. Rybę opanieruj w mące, jajkach i ziołowej bułce tartej. Cytrynę sparz i pokrój w półplasterki lub w ćwiartki.
Na patelni rozgrzej olej oraz masło klarowane. Smaż na nim karpia na niezbyt silnym ogniu. Gdy kawałki ryby ładnie się zezłocą z obu stron, przełóż je na talerz lub półmisek wyłożony papierowym ręcznikiem. Odsączonego karpia udekoruj cząstkami cytryny.
Żeby w usmażonej rybie drobne ości nie były, aż tak bardzo wyczuwalne, filet należy ponacinać co parę milimetrów (robimy to na tyle ostrożnie, aby nie uszkodzić skóry). Można też kupić już ponacinane filety z karpia, np. w Biedronce.
Powyższy przepis nie został jeszcze wypróbowany, więc zdjęcia nie będzie. :) Przypominam za to, że więcej o Wigilii, Bożym Narodzeniu i oczywiście wykaz przepisów znajdziecie tutaj.

czwartek, 15 grudnia 2016

Adwent 2016 - świąteczne ciastka: Midgdałowe księżyce

Cześć

Dziś 19 dzień Adwentu. Do świąt pozostało 9 dni. Od razu przepraszam za zdjęcie. Ciastka mi tak do końca nie wyszły, ale mogę zagwarantować, że smakują dużo lepiej niż wyglądają. Ale trochę za mocno przekombinowałam i dałam troszkę za mało mąki, bo niestety robiłam ciastka z połowy składników (a wszystkie obliczenia robiłam w głowie i bez kartki lub jakiejkolwiek ściągi z listą składników :) ). Zastąpiłam też migdały mąką i olejkiem migdałowym. Dodałam także trochę kwaśnej śmietany i trochę proszku do pieczenia. Przepis zaczerpnęłam ze strony Przyślij Przepis.

Migdałowe księżyce

Przygotuj mikser, dużą miskę, płaską blachę do pieczenia, papier do pieczenia, sitko.
Przygotuj składniki:
  • 420 g miękkiego masła,
  • 150 g cukru pudru,
  • 1 opakowanie cukru waniliowego,
  • 200 g mielonych migdałów,
  • 560 g mąki tortowej,
  • cukier puder do posypania ciastek.
Do miski przełóż masło i oba rodzaje cukru. Całość dokładnie wymieszaj mikserem. Do powstałej masy przesiej mąkę i dodaj zmielone migdały. Ciasto dokładnie zagnieć. Z zagniecionego ciasto uformuj gruby wałek, który podziel na 4 równe części. Z każdej części uformuj kolejny wałek, który także podziel na 4 części, a każdą znowu na 4 (ma powstać 16 plasterków) i podziel całość na 2 części (mają powstać 32 półplasterki). Z każdego małego kawałka ciasta zrób kulkę. Z kulki zrób wałeczek (jego końce mają być trochę cieńsze niż część środkowa), z którego uformuj księżyce. Ciastka ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz przez 15 minut w temperaturze 175°C. Gdy końce ciastek staną się złotobrązowe, wyjmij ciasta z piekarnika i odstaw do przestygnięcia. Wystudzone ciastka posyp cukrem pudrem.

wtorek, 13 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy świąteczne: Surówka do świątecznego obiadu

Cześć

Dziś 17 dzień Adwentu, czyli do świąt zostało 11 dni. Dzisiaj po raz kolejny będzie bez zdjęcia. Niestety nie zdążyłam zrobić. Surówka wyszła bardzo smaczna i bardzo szybko zniknęła. Przepis znalazłam na stronie mojegotowanie.pl.

Surówka z kapusty pekińskiej z rzodkiewką i porem

Przygotuj dużą miskę, nóż i deskę do krojenia, tarkę o dużych oczkach, łyżkę.
Przygotuj składniki:
  • 1 kapustę pekińską,
  • 1 pęczek rzodkiewek,
  • 1 średniej wielkości pora,
  • 1 marchew,
  • 1 duże jabłko,
  • 1 cebulę,
  • 4 czubate łyżki majonezu,
  • 1 łyżkę gęstego jogurtu naturalnego,
  • 1 ząbek czosnku,
  • sól,
  • pieprz.
Pekinkę poszatkuj. Jabłko umyj i usuń z niego gniazdo nasienne. Marchew obierz i umyj. Jabłko i marchew zetrzyj na tarce. Rzodkiewki umyj i pokrój w półplasterki. Cebulę i czosnek obierz z łupinek i drobno posiekaj. Z pora zdejmij wierzchnie liście. Przetnij go wzdłuż i dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Pora pokrój w dość cienkie półplasterki. Wszystkie warzywa przełóż do dużej miski i dokładnie wymieszaj z majonezem i jogurtem. Całość dopraw do smaku solą i pieprzem i odstaw na ok. 30 minut.

niedziela, 11 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy świąteczne i wiglijne: Sos z grzybowy (z suszonych grzybów)

Cześć

Dziś III niedziela Adwentu. Do świąt zostało 13 dni. Dzisiaj nadal będzie w świątecznym nastroju. Ale krótko i niestety bez zdjęcia (nie mam nawet pomysłu jak to zdjęcie miałoby wyglądać). Prawie nieodzownym elementem niedzielnego czy świątecznego obiadu jest sos. Często powstaje on podczas przyrządzania mięsa. Kiedy takiego nie ma (bo np. smażę kotlety), najczęściej robię sos grzybowy. Oryginalny przepis pochodzi z jednej z moich książek kucharskich, ale po tylu latach przyrządzania takiego sosu jego recepturę mogę podać z zamkniętymi oczami i nawet nie pamiętaj już, z której dokładnie książki kucharskiej pochodzi

Sos grzybowy (z suszonych grzybów)

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, łyżkę, rondelek, miskę odporną na wysoką temperaturę.
Przygotuj składniki:
  • 15-20 dag suszonych grzybów,
  • 1 średnią cebulę,
  • 2-3 łyżki masła,
  • 400-500 ml wrzącej wody,
  • mały kubek śmietany,
  • sól,
  • pieprz,
  • ewentualnie kostkę bulionową grzybową.
Suszone grzyby przełóż do miski, zalej je wrzątkiem i odstaw na min. 30 minut. Cebulę obierz z łupinek i dość drobno posiekaj. Namoczone grzyby pokrój na mniejsze kawałki.
W garnku rozgrzej masło. Podsmaż na nim cebulę. Gdy cebula będzie szklista, dodaj do niej grzyby. Całość oprósz solą i pieprzem i smaż chwilę razem. Grzyby z cebulą zalej wodą, w której moczyły się grzyby. Całość doprowadź do wrzenia i ewentualnie dodaj kostkę bulionową. Sos gotuj przez ok. 20-30 minut na niezbyt mocnym ogniu. Po tym czasie do sosu wlej śmietanę i całość zagotuj.

piątek, 9 grudnia 2016

Adwent 2016 - dania świąteczne: Świąteczna pieczeń wołowa

Cześć

Dziś 13 dzień Adwentu - do świąt pozostało 15 dni. Dziś będzie przepis na świąteczną pieczeń z wołowiny. Poniższa receptura to trochę zmieniony przepis z książki kucharskiej wydawnistwa Reader's Digest pod tytułem Kuchnia polska. Dania na każdą okazję (przepis ten znajduje się na stronie 271).

Pieczeń wołowa z jarzynami

Przygotuj miskę, nóż i deskę do krojenia, patelnię, łyżkę, naczynie żaroodporne, miarę kuchenną, łopatki.
Przygotuj składniki:
  • 1 kg polędwicy wołowej,
  • 1 większą marchewkę,
  • 1 korzeń pietruszki,
  • 1 dużą cebulę,
  • kawałek pora,
  • 150-250 ml wywaru wołowego,
  • pieprz mielony,
  • ulubione zioła,
  • masło.
Polędwicę oczyść z błon i ścięgien. Umyj ją pod bieżącą wodą i osusz. Marchew i pietruszkę obierz, umy i pokrój w talarki. Cebulę obierz z łupinek i pokrój w bardzo grubą kostkę. Z pora zdejmi wierzchnie liście. Przekrój go wzdłuż, dokładnie umyj pod bieżącą wodą i pokrój w grube talarki.
Na patleni rozgrzej masło. Polędwicę obsmaż ze wszystkich stron na maśle. Ładnie przyrumienioną przełóż do naczynia żaroodpornego i obłóż warzywami i masłem. Całość oprósz pieprzem i ulubionymi ziołami, wstaw do piekarnika i piecz w 200-220°C przez 25-30 minut. Podczas pieczenia polędwicę polewaj rosołem.

środa, 7 grudnia 2016

Adwent 2016 - świąteczne potrawy: Pieczeń z mięsa mielonego z nadzieniem grzybowym

Cześć

Dziś 11 dzień Adwentu, czyli do świąt pozostało 17 dni. Niedzielna wizyta gości zaowocowała kolejnymi wypróbowanymi przepisami. Niestety nie wszystkie udało się "obfotografować" przed podaniem, ale większości potraw zrobiłam zdjęcia. U mnie w domu nie ma żadnego jarosza, więc na świątecznym stole nie może zabraknąć mięsa. Dzisiaj więc czas na pieczyste. Uwielbiam mielone i grzyby, więc jak tylko na stronie gotujmy.pl natrafiłam na poniższy przepis, wiedziałam, że muszę go wypróbować. Myślę, że taka pieczeń idealnie sprawdzi się w święta, ponieważ pysznie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.

Pieczeń z mięsa mielonego z nadzieniem grzybowym

Przygotuj miski, nóż i deskę do krojenia, patelnię, folię aluminiową, patelni, keksówkę.
Przygotuj składniki:
  • 1 kg mielonego mięsa,
  • ½ kg pieczarek,
  • 2 średnie cebule,
  • 2-3 jajka,
  • bułkę tartą,
  • sól,
  • pieprz,
  • lubczyk,
  • koperek,
  • olej.
Pieczarki oczyść, umyj i pokrój w plasterki. Cebule obierz z łupinek i dość drobno posiekaj. Jajka sparz i wybij do miski. Na patelni rozgrzej odrobinę oleju. Podsmaż na nim połowę cebuli. Gdy cebula będzie złocista, na patelnię dodaj pieczarki. Całość smaż przez chwilę, mieszając od czasu do czasu. Grzyby dopraw lekko solą i pieprzem i odstaw do przestygnięcia.Do większej miski przełóż mięso mielone. Dodaj do niego pozostałą cebulę, jajka i bułkę tartą. Całość dopraw do smaku solą i pieprzem i dokładnie wymieszaj.
Dość duży kawałek (trochę dłuższy od keksówki) foli aluminiowej posmaruj olejem. Rozłóż na nim dość cienką warstwą mięso mielona – pozostaw jednak 1,5-2 cm margines wolnej folii. Na mięsie rozłóż pieczarki, które oprósz koperkiem i lubczykiem. Pomagając sobie folią, zwiń mięso w roladę. Całość dobrze owiń folią aluminiową i szczelnie zamknij brzegi. Tak przygotowaną roladę przełóż do keksówki i piecz prze 1 godzinę w temperaturze 180°C. Na ok. 10 minut przed końcem pieczenia folę aluminiową rozetnij – mięso ładnie się wtedy zarumieni.

wtorek, 6 grudnia 2016

Adwent 2016: Pomysły na prezenty

Cześć

Dzisiaj Mikołajki i równocześnie 10 dzień Adwentu. Przede wszystkim przepraszam za te dwa dni przerwy. W niedziele przyjechali do mnie goście, więc to oni mieli pierwszeństwo. Wczoraj ponosiłam konsekwencje brania tabletek – albo boli mnie kolano albo cierpię z powodu skutków ubocznych tabletek. :(
Ale jak wspomniałam na samym początku dzisiaj są Mikołajki. Więc dzisiaj będzie notka o prezentach. Akurat wczoraj przyszła do mnie paczka z Empiku. Akurat trafili z „prezentem”.

W środku były dwie świąteczne kolorowanki i trzy rodzaje kredek. Oglądając na youtube.com kanały Zaczarowanej Kredki czy Marcysi Bush  wkręciłam się w nowe – stare pasje: kolorowanki i rysunek, czyli coś, co uwielbiałam w dzieciństwie. Zwłaszcza że kolorowanki antystresowe dla dorosłych są bardzo popularne. A mi dodatkowo odstresowanie się przyda. Niestety w pracy mam za dużo obowiązków, a ludzi praktycznie od wakacji brakuje. Kolorowanki kosztowały 20-25 zł każda z osobna. Najdroższe były kredki Progesso z firmy Koh-I-Noor. Ale są też najbardziej nietypowe, ponieważ są to kredki z wielokolorowymi wkładami i jak każde kredki Progresso to same rysiki (nie mają drewnianej oprawy). Za 12 sztuk w ślicznym metalowym opakowaniu zapłaciłam niecałe 50,00 zł, Najtańsze były kredki Giotto Stilnovo (kosztowały ok. 18 zł). Są to kredki dwustronne, więc chociaż opakowanie zawiera 12 kredek, to kolorów jest 24. Trochę droższe (ok. 27,00 zł) były suche pastele także z firmy Koh-I-Noor.


Kolejnym prezentem, który w moim przypadku zawsze się sprawdzi, są książki i przepisy. Poniżej zdjęcia moich nowych nabytków: kolejne książki kucharskie siostry Marii i kolejna książka jednego z moich ulubionych autorów czyli Andrzeja Pilipiuka.
Bardzo trafionym prezentem, zwłaszcza dla kobiety, jest także usługa kosmetyczna. Tak, tak – usługa też może być prezentem. Moja kosmetyczka bez problemu wypisuje voucher na swoje usługi.

sobota, 3 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy wigilijne: Śledzie marynowane w occie

Cześć

Dzisiaj za mną bardzo ciężki dzień. Na jutro zapowiedziała się rodzinka z wizytą. Więc praktycznie pół dnia spędziłam w kuchni. Ale za to prawie cały jutrzejszy obiad jest gotowy. Jutro wystarczy tylko ugootwać ziemniaki, usmażyć kotlety i zrobić sosik. Surówka i dwa inne rodzaje mięsa już są gotowe. :) Niech się Wam nie wydaje, że zapomniałam o obietnicy. Dziś kolejny przepis na śledzie (także ze strony mojegotowanie.pl). Tym raze w occie. Do zalewy dałam trochę więcej cukru (tyle samo co octu). Nie dodawałam takż soli do zalewy - śledzie pomimo kilkudniowego moczenia nadal były dość słone (widocznie zbyt żadko wymieniałam wodę :) ). W efekcie mama stwierdziła, że idealnie trafiłam w jej gust.

Śledzie marynowane w occie

Przygotuj miski, nóż i deskę do krojenia, garnek, słoiki, szklankę, łyżkę.
Przygotuj składniki:
  • 8 solonych śledzi,
  • 3 duże cebule,
  • Na zalewę
  • 6 szklanek wody,
  • 2 szklanki octu,
  • 1 łyżkę soli,
  • 9 łyżek cukru,
  • 10 ziarenek czarnego pieprzu
  • 6 ziarenek ziela angielskiego,
  • 3 duże listki laurowe,
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego,
  • wodę lub mleko do namoczenia śledzi.
Śledzie spraw: usuń z nich ikrę / mlecz (odłóż je do miski), wnętrzności i wszystkich błon. Ostrym nożem wyfiletuj je (przekrój wzdłuż na pół i usuń kręgosłup oraz ogon i płetwy. Sprawdzone śledzie przełóż do miski z ikrą / mleczem. Całość zalej wodą i odstaw do wymoczenia.
Wymoczone śledzie pokrój w paski. Cebule obierz z łupinek i pokrój w plasterki lub półplasterki. W garnku zagotuj wszystkie składniki zalewy z wyjątkiem oleju. Pod koniec gotowania do garnka dodaj cebulę. Gotową zalewę odstaw do przestygnięcia.
Na dno słoików włóż trochę cebuli z zalewy. Następnie dość ciasno poukładaj śledzie (ich poszczególne warstwy przekładaj cebulą). Na końcu zalej je zalewą. Słoiki dokładnie zakręć i odstaw na m.in. 3 dni.

piątek, 2 grudnia 2016

Adwent 2016 - potrawy wigilijne: Śledzie w oleju z cebulą, porem i marynowanymi pieczarkami

Cześć

Dziś szósty dzień Adwentu. Do świąt zostały 22 dni. Dziś będzie kolejny przepis na śledzie. Także w oleju, ale z innymi dodatkami - cebulką, porem i marynowanymi pieczarkami. W smaku wyszły bardzie delikatne, bardziej "śledziowe" ale nadal bardzo smaczne. Przepis zaczerpnęłam ze strony mojegotowanie.pl

Śledzie w oleju z cebulą, porem i marynowanymi pieczarkami

Przygotuj miski, nóż i deskę do krojenia, durszlak, łyżkę, słoik, półmisek lub dekoracyjną miskę, kubek.
Przygotuj składniki:
  • 5 solonych filetów śledziowych,
  • 2 cebule,
  • białą część dużego pora,
  • marynowane pieczarki (po pokrojeniu powinno ich być ok. ½ szklanki),
  • sól,
  • pieprz czarny mielony,
  • parę łyżek zalewy z pieczarek,
  • wodę lub mleko do wymoczenia śledzi,
  • wrzątek do sparzenia cebuli i pora.
Śledzie opłucz, przełóż do miski i zalej wodą lub mlekiem. Odstaw je, aby się wymoczyły. Od czasu do czasu zmień wodę na świeżą. U mnie w domu wolą bardziej wymoczone (mniej słone), więc śledzie moczą się minimum 24 godziny. Jeśli wolisz bardziej słone, mocz je krócej.
Wymoczone filety pokrój w paski. Cebulę obierz z łupinek i posiekaj. Z pora zdejmij wierzchnie liście, natnij go wzdłuż i dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Osuszonego pora pokrój w niezbyt grube półplasterki. Pieczarki odsącz z zalewy i drobno posiekaj. Cebulę i pora przełóż na durszlak i sparz wrzątkiem. Kiedy przestygną, wymieszaj je z odrobiną soli i pieprzu. W słoiku, mice lub na półmisku układaj warstwami pora wymieszanego z cebulą, grzyby i śledzie. Każdą warstwę śledzi oprósz pieprzem. Całość zalej olejem wymieszanym z zalewą z pieczarek.

czwartek, 1 grudnia 2016

Adwent 2016 - ozdoby bożonarodzeniowe: Świąteczny świecznik / lampion z leśnym wzorem

Cześć

Dzisiaj 5 dzień Adwentu. Dzisiejszy wpis będzie bardzo nietypowy, przynajmniej jak na mnie. :) Nie będzie żadnej receptury kulinarnej, książek i dziergania / haftowania. Po raz pierwszy pojawi się "przepis" na przygotowanie ozdób świątecznych do domu. Dzisiaj będzie świecznik świąteczny / świąteczny lampion. Słoik (trochę wyszczerbiony) został uratowany przed wyrzuceniem. Farby akrylowe kupiłam za ok. 20 zł (zestaw 12 kolorów), taśmę za 2 zł, a naklejki to koszt 2-2 zł.
Może z efektu końcowego w 100% nie jestem zadowolona, ale i tak nie jest tak źle. Zwłaszcza że pędzel (nie licząc tych do malowania ścian czy płotów) w ręku miałam po raz pierwszy chyba od czasów podstawówki. :) Także aparaty odmówiły posłuszeństaw i nie chciały zrobić ładnego zdjęcia zgaszonym świetle i zapalonych podgrzewaczach.

Świąteczny świecznik / lampion z leśnym wzorem

Przygotuj słoik, talerzyk, paletę lub kawałek foli do wyciskania farb, farby akrylowe, pędzelek, kawałek świątecznej wstążki, złote lub srebrne naklejki w kształcie gwiazdek, podgrzewacze lub świeczki, ewentualnie brokat.
Słoik dokładnie umyj i osusz. Pomaluj go niezbyt dokładnie (przez te „niedokładności” prześwitywać będzie płomień świecy) granatową lub ciemnoniebieską farbą. Gdy warstwa farby przeschnie, w dolnej części słoika namaluj rządek choinek i jednego lub dwa bałwanki. Na ciemnym, nocnym niebie naklej kilka – kilkanaście gwiazdek. Przewężenie słoika (to miejsce przy nakrętce, które jest węższe od reszty słoika) obwiąż wstążką i zrób ładną kokardkę. Do gotowego świecznika / lampionu włóż zapalone podgrzewacze lub świeczki.
 
 
 

środa, 30 listopada 2016

Adwent 2016 - Potrawy świąteczne: Sałatka żydowska siostry Marii Goretti

Cześć

Dzisiaj czwarty dzień Adwentu i czwarty przepis. Tym razem trochę mniej wigilijny, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie świąt czy innych uroczystości rodzinnych bez sałatki. Akurat ten przepis zaczerpnęłam z książki s. Marii Goretti „189 przepisów Siostry Marii”. Podobna sałatka dość często gości na moim stole (przepis na "moją" wersję znajdziecie tutaj).

Sałatka żydowska Siostry Marii Goretti

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, miskę, łyżkę, garnek.
Przygotuj składniki:
  • 5 ziemniaków,
  • 5 jajek,
  • 1 cebulę
  • 5 ogórków kiszonych,
  • majonez,
  • sól,
  • pieprz.
Ziemniaki ugotuj w łupinach. Jajka ugotuj na twardo. Przestudzone ziemniaki i jajka obierz z łupinek. Cebulę obierz z łupinek i dość drobno posiekaj. Jajka, kartofle i ogórki pokrój w niezbyt dużą kostkę. Wszystkie składniki przełóż do miski. Całość dopraw do smaku solą i pieprzem i dokładnie wymieszaj z majonezem.

wtorek, 29 listopada 2016

Adwent 2016 - Potrawy wigilijne: Śledzie w oleju z pomidorową cebulką

Cześć

Dziś szósty dzień Adwentu. Do świąt zostały 22 dni. Dziś będzie kolejny przepis na śledzie. Także w oleju, ale z innymi dodatkami - cebulką, porem i marynowanymi pieczarkami. W smaku wyszły bardzie delikatne, bardziej "śledziowe" ale nadal bardzo smaczne. Przepis zaczerpnęłam ze strony mojegotowanie.pl

Śledzie w oleju z cebulą, porem i marynowanymi pieczarkami

Przygotuj miski, nóż i deskę do krojenia, durszlak, łyżkę, słoik, półmisek lub dekoracyjną miskę, kubek.
Przygotuj składniki:
  • 5 solonych filetów śledziowych,
  • 2 cebule,
  • białą część dużego pora,
  • marynowane pieczarki (po pokrojeniu powinno ich być ok. ½ szklanki),
  • sól,
  • pieprz czarny mielony,
  • parę łyżek zalewy z pieczarek,
  • wodę lub mleko do wymoczenia śledzi,
  • wrzątek do sparzenia cebuli i pora.
Śledzie opłucz, przełóż do miski i zalej wodą lub mlekiem. Odstaw je, aby się wymoczyły. Od czasu do czasu zmień wodę na świeżą. U mnie w domu wolą bardziej wymoczone (mniej słone), więc śledzie moczą się minimum 24 godziny. Jeśli wolisz bardziej słone, mocz je krócej.
Wymoczone filety pokrój w paski. Cebulę obierz z łupinek i posiekaj. Z pora zdejmij wierzchnie liście, natnij go wzdłuż i dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Osuszonego pora pokrój w niezbyt grube półplasterki. Pieczarki odsącz z zalewy i drobno posiekaj. Cebulę i pora przełóż na durszlak i sparz wrzątkiem. Kiedy przestygną, wymieszaj je z odrobiną soli i pieprzu. W słoiku, mice lub na półmisku układaj warstwami pora wymieszanego z cebulą, grzyby i śledzie. Każdą warstwę śledzi oprósz pieprzem. Całość zalej olejem wymieszanym z zalewą z pieczarek.

poniedziałek, 28 listopada 2016

Adwent 2016 - Potrawy wigilijne: Łazanki z kapustą i grzybami

Cześć

Dzisiaj drugi dzień Adwentu. Tegoroczny Adwent przywitał, przynajmniej nas Bydgoszczan, cieniutką warstwą białego puchu, który odziwo utrzymał się przez cały dzień. Ta biel za oknem nastraja, przynajmniej mnie, świątecznie. Dlatego też, tak jak wczoraj obiecałam, dziś będzie przepis na łazanki z kapustą i grzybami. Pewnie dla wielu z Was, żadna Wigilia nie może obyć się bez tego dania. Ja taki makaron robiłam po raz pierwszy. Trochę poczytałam w necie, ale i tak zrobiłam po swojemu. :)

Łazanki z kiszoną kapustą i grzybami

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, miski, widelec, garnek, rondelek lub małą brytfannę, łyżkę, durszlak.
Przygotuj składniki (3 porcje):
  • ok. ½ kg kiszonej kapusty,
  • 250 g podgrzybków mrożonych,
  • średnią cebulę lub pół dużej,
  • 300 g łazanek,
  • 1 jajko,
  • olej,
  • masło,
  • sól,
  • pieprz.
Kapustę odciśnij z nadmiaru soku, lekko przesiekaj i przełóż do garnka. Zalej ją wodą i gotuj do miękkości. Gdy kapusta jest bardzo kwaśna, możesz po zagotowaniu zlać z niej wodę i ponownie zalać świeżą wodą i gotować dalej. Miękką kapustę przełóż na durszlak i odsącz. Grzyby rozmroź i ewentualnie pokrój na mniejsze kawałki. Cebulę obierz z łupinek i posiekaj. Jajko sparz, wbij do miseczki i roztrzep widelcem. Makaron ugotuj według przepisu na opakowaniu. Gdy będzie gotowy, przełóż go na durszlak i przelej go zimną wodą.
W rondelku lub w brytfannie rozgrzej olej z dodatkiem masła. Na gorącym tłuszczu podsmaż cebulę. Gdy ładnie się zeszkli, dodaj do niej grzyby. Całość oprósz sola i pieprzem i smaż przez chwilę mieszając. Do kapusty dodaj łazanki i jajko. Całość ponownie dopraw do smaku i podgrzewaj do momentu, gdy makaron się podgrzeje, a jajko zetnie.
Łazanki wyszły bardzo smaczne. Są też bardzo syte. I w dodatku są podane z moją ukochaną kapustą z grzybami. Choć szczerze powiedziawszy, zawsze tak kapusta z grzybami przygotowana na Wigilię smakuje najlepiej.

niedziela, 27 listopada 2016

Adwent 2016

Cześć

Dzisiaj jest pierwsza niedziela Adwentu. Czyli gwiazdka już tuż tuż. Jeszcze dzisiaj śnieg trochę postraszył. Postaram się, aby aż do świąt codziennie lub prawie codziennie na blogu pojawiały się notki o tematyce świątecznej. Szczerze powiedziawszy już zaczęłam wypróbowywać przepisy - jak na razie na śledzie - i przygotowuję świąteczne dekoracje.
Adwent w Kościele Katolickim do początek roku liturgicznego i okres przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Dzieci i dorośli uczestniczą w specjalnych mszach – roratach. Księża zachęcają (zwłaszcza dzieci) do przychodzenia na te msze z lampionami.
W sklepach praktycznie zaraz po Wszystkich Świętych (w niektórych sklepach nawet jeszcze wcześniej – sama na własne oczy widziałam w sklepie sieci KIK) pojawiają się dekoracje i artykuły świąteczne. Jednak dopiero w czasie Adwentu zaczynamy bardziej myśleć o Bożym Narodzeniu. Zaczynamy robić świąteczne porządki, dekorujemy dom, kupujemy lub własnoręcznie przygotowujemy prezenty dla najbliższych i oczywiście przygotowujemy wszystkie pyszności, które pojawią się na wigilijnym i świątecznym stole. Pieczemy pierniczki, pierniki, karp pływa w wannie… Dom pachnie przyprawami korzennymi, cytrusami … i choinką.
Przepisy na przysmaki wigilijne znajdziecie tutaj, a na dania bożonarodzeniowe tutaj.

środa, 26 października 2016

Postny obiad: ryba w sosie z czerwonej pasty curry z warzywami

Cześć

Ostatnio zauważyłam, że mam coraz większą odwagę w kuchni. Coraz częściej eksperymentuję i nie chodzi tutaj o zwykłe, drobne korektu typu coś pominę, bo tego nie lubię. Częściej też sięgam po nowe produkty. Niestety nie wszystkie takie eksperymenty są do końca udane. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło..., ponieważ są doskonałym punktem wyjścia do dalszych prób udoskonalenia potraw serwowanych we własnej kuchni. Tak było w przypadku poniższego przepisu na makrelę w sosie z czerwonego curry z warzywami.
Punktem wyjścia był przepis na dorsza z warzywną potrawką i rodzynkami znaleziony na blogu Paleta smaku.pl. Wędzoną makrelę kupuję dość często. Pierwszy raz jednak kupiła świeżą makrelę. I pierwszy raz użyłam jej właśnie do przygotowania tego dania. I niestety się trochę sparzyłam. Izka miała 100% rację. Biała ryba byłaby duuuuuużo lepsza. Pierwszy raz używałam także czerwonej pasty curry. I oczywiście dodałam jej za dużo. :) Dodałam więc trochę słodkiej śmietanki, żeby trochę złagodzić ostrość tego dania. A po fakcie zastanawiałam się, czy mleczko kokosowe nie byłoby lepsze.

Makrela w sosie z czerwonego curry z warzywami

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, miski, patelnię, łyżeczkę, łyżkę, miarkę kuchenną, drewnianą łopatkę do mieszania.
Przygotuj składniki (na 2 porcje):
  • 2 filety z makreli,
  • 1 marchewkę,
  • 1 niezbyt dużą cebulę,
  • kawałek pora (długości ok. 5 cm),
  • 1-2 łyżeczki czerwonej pasty curry,
  • mały kubek śmietany,
  • 1 łyżkę oleju,
  • ok. ½ l bulionu warzywnego (może być z kostki),
  • sól,
  • pieprz młotkowany z kolendrą,
  • cukier.
Filety przekrój na pół, posól i posyp pieprzem z kolendrą. Marchewkę obierz, umyj pod bieżącą wodą i pokrój w dość cienkie plasterki. Cebulę obierz z łupinek i pokrój w piórka. Z pora zdejmij wierzchnie liście. Przekrój go wzdłuż, dokładnie umyj pod bieżącą wodą i pokrój go w półplasterki.
Na patelni rozgrzej olej. Podsmaż na nim warzywa. Gdy cebula ładnie się zeszkli, na patelnię wlej bulion i całość duś na niezbyt dużym ogniu, mieszając od czasu do czasu, do momentu, gdy warzywa zmiękną. Następnie całość dopraw do smaku pastą curry, solą i cukrem. Na patelnię wlej śmietanę i dokładnie wymieszaj. Gdy sos się zagotuj, na patelnię włóż i ryby i duś je przez ok. 10 minut.
Gotową makrelę podaj np. z kaszą kuskus.

A Wy lubicie kulinarne eksperymenty z przepisami?

wtorek, 4 października 2016

Kuchenne wariacje: Zupa pomidorowa na węgierską nutę

Cześć

Z sobotniego obiadu zostało nam trochę gotowanej wołowiny. Nikt z domowników nie miał specjalnego pomysłu, jak ją wykorzystać. Wracając wczoraj z pracy w mojej głowie urodził się pomysł na zupę pomidorową z wędzoną papryką, która kojarzy mi się z Węgrami i węgierskim gulaszem. Oczywiście w domu okazało się, że pomidory w puszcze się skończyły. Całe szczęście z zeszłego roku ostał się słoiczek z własnoręcznie przygotowanymi pomidorami. Było ich niestety trochę mało, więc dlatego w przepisie pojawił się ketchup. Mi osobiście zupa bardziej smakowała przed zabieleniem śmietaną.

Zupa pomidorowa na węgierską nutę

Przygotuj garnek, nóż i deskę do krojenia, łyżkę, ewentualnie patelnię.
Przygotuj składniki:
  • 200-300 g wołowiny z rosołu,
  • 1 puszkę pomidorów,
  • 2-3 łyżki ketchupu,
  • połowę białej części dużego pora,
  • 3-4 ziemniaki,
  • garść suszonej włoszczyzny,
  • sól,
  • pieprz ziołowy,
  • paprykę wędzoną,
  • paprykę słodką,
  • paprykę ostrą,
  • olej,
  • 1,5-2 l rosołu wołowego (może być z kostki rosołowej),
  • ewentualnie śmietanę.
Wołowinę pokrój w kostkę o boku 0,5-1,0 cm. Pora przekrój wzdłuż, dokładnie umyj pod bieżącą wodą i pokrój w półplasterki. W garnku lub na patelni rozgrzej niewielką ilość oleju. Na gorącym tłuszczu obsmaż mięso. Gdy ładnie się przyrumieni, oprósz je papryką: wędzoną, słodką i ostrą. Całość dokładnie wymieszaj i przełóż do garnka lub zalej bulionem. Kiedy zupa się zagotuje, dodaj do niej pomidory oraz ketchup. Ziemniaki obierz, pokrój w kostkę, umyj i dodaj do zupy. Całość dopraw do smaku solą i pieprzem i gotuj do momentu gdy kartofle będą miękkie. Gotową zupę możesz zabielić śmietaną.

sobota, 1 października 2016

Tradycyjna kuchnia polska: Rosół wołowy

Cześć

Dzisiaj trafiło na mnie przygotowanie obidu. Była klasyka kuchni polskie - rosół wołowy. Osobiście wolę rosół wołowy lub mieszany niż ten drobiowy. Do rosołu powinno się dodawać całą włoszczyznę, ale ze względu na upodobania domowników u mnie w domu pomija się seler. Z żadka dam tylko parę listków selera naciowego.
Może dzisiaj pogoda za oknem sprzyjała bardziej letnim daniom, ale w domu jest już niestety dość chłodno. Łatwo też o przeziębienie. Dzisiejszy rosół przyjemnie rozgrzał wszystkich domowników i posłuszył jak profilaktyczne lekarstwo.
Rosół wołowy
Przygotuj garnek, nóż, widelec, łyżkę, widelec, łyżkę cedzakową, chochlę, głębokie talerze lub bulionówki, ewentualnie łyżeczkę.
Przygotuj składniki:

  • ½ kg wołowiny rosołowej, np. szpondra,
  • 1-2 marchewki,
  • 1-2 pietruszki,
  • zieloną część dość sporego pora,
  • 10-20 ziarenek czarnego pieprzu,
  • lubczyk świeży (kilka gałązek) lub suszony (1-2 łyżeczki),
  • natkę pietruszki,
  • sól.
Mięso dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Usuń z niego ewentualne pozostałości krwi i zbędny tłuszcz (pamiętaj jednak, że to dzięki rosół zawdzięcza swój smak). Mięso przełóż do garnka. Marchew i pietruszkę obierz, umyj i pokrój na 3-cm kawałki – grubsze dodatkowo przekrój wzdłóż na pół lub na cztery części. Pora natnij wzdłuż i dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Warzywa dołóż do mięsa w garnku. Całość zalej taką ilością wody, aby składniki były tylko dobrze przykryte. Świeży lubczyk dokładnie umyj i dołóż do garnka, suszony po prostu wsyp. Do rosołu dodaj też pieprz ziarnisty. Rosół gotuj na bardzo niewielkim ogniu przez 2-3 godziny. Podczas gotowania zbieraj wszystkie pojawiające się na wierchu szumy. W połowie gotowania rosół dopraw solą do smaku, a pod koniec gotowania z ganka wyjmij pora.
Natkę pietruszki dokładnie umyj pod bieżącą wodą i posiekaj lub podrywaj poszczególne listki. Gotowy rosół rozlej w talerze lub bulionówki i udekoruj natką pietruszki.

niedziela, 4 września 2016

Klopsiki w sosie grzybowym

Cześć

Rzadko kiedy zdarza mi często powtarzać wypróbowane wcześniej przepisy. Dlaczego? Po pierwsze, na co dzień nie zawsze mam czas na gotowanie. Tu muszę się przyznać, że nadal mieszkam w domu rodzinnym. Więc kuchnią dzielę się z mamą. A od czasu, kiedy tata zmarł, obie mamy jakby mniejszy zapał do gotowania. Tata był z tych co zjedzą prawie wszystko. A ciasto to potrafił zjeść w każdej ilości. Po drugie, sporo jest przepisów „odziedziczonych” jeszcze po babci, które na co dzień królują na moim stole. Po trzecie, zgromadziłam przeogromną liczbę przepisów. Podejrzewam, że przez kilka lat mogłabym gotować bez powtórzenia przepisu. Dla potwierdzenia, tak wygląda moja kolekcja książek kucharski i gazetek o tematyce kulinarnej. Znajduje się także część przepisów wycięta z prasy kobiecej. Druga część receptur z prasy kobiecej zajmuje cały karton po papierze do ksero i czeka na uporządkowanie. Do tego dochodzą jeszcze przepisy zgromadzone w różnych plikach w komputerze.




Są jednak przepisy, które po wypróbowaniu wracają jak bumerang na mój stół. Na stałe wchodzą w skład rodzinnej klasyki. Tak właśnie jest poniższym przepisem. Wszyscy w moim domu lubią mięso mielone pod przeróżnymi postaciami. Wszyscy lubią także sos grzybowy. Więc połączenie tych dwóch przepisów musiał wręcz wejść do grupy przepisów wykorzystanych dość często.
Klopsiki w sosie grzybowym
Przygotuj nóż i deskę do krojenia, maszynkę do mielenia mięsa, głęboką patelnię, miskę, miseczkę, łopatki do obracania kotletów, kubek lub miseczkę, ewentualnie płaski talerz.
Przygotuj składniki:
  • 0,5 kg mięsa wieprzowego (np. łopatki),
  • 2 nieduże cebule,
  • 1 czerstwą bułkę,
  • 1-2 jajka,
  • bułkę tarą,
  • sól,
  • pieprz,
  • mieloną słodką paprykę,
  • tłuszcz do smażenia,
  • ewentualnie mleko,
  • kubek śmietany,
  • garść suszonych grzybów,
  • garść suszonej włoszczyzny.
Mięso umyj, osusz i ewentualnie usuń ścięgna i pozostałości krwi. Następnie mięso pokrój na mniejsze kawałki i zmiel w maszynce. Cebulę obierz i jedną drobno posiekaj, a drugą pokrój w piórka. Jajka sparz. Bułkę przełóż do miseczki, zalej przegotowaną wodą lub mlekiem. Suszone grzyby przełóż do kubka lub miseczki i zalej wrzącą wodą.
Do zmielonego mięsa wbij jajko i dodaj posiekaną cebulę i namoczoną bułkę. Dosyp także tyle bułki tartej, aby mięso nabrało odpowiedniej konsystencji. Całość dopraw do smaku solą, pieprzem i mieloną papryką i dokładnie wyrób dłońmi. Jeśli jednak dodasz zbyt dużo bułki tartej i masa będzie zbyt twarda i zbita, wystarczy, że dolejesz do mielonego trochę przegotowanej wody i ponownie dobrze wymieszać. Z mięsnej masy uformuj równej wielkości kulki. Ewentualnie każdy klopsik obtocz w bułce tartej.
Na patelni rozgrzej tłuszcz. Usmaż na nim kotlety. Gdy mięso nabierze lekkiego koloru, zmniejsz płomień i na patelnię dodaj pokrojoną w piórka cebulę. Kiedy cebula ładnie się zezłoci, do klopsików dodaj namoczone wcześniej grzyby wraz z wodą, w której się moczyły. Całość podlej taka ilością przegotowanej wody, aby mięso było prawie całe zakryte, dodaj suszoną włoszczyznę, dopraw do smaku solą i pieprzem i gotuj przez ok. 30 minut. Po tym czasie do klopsików wlej śmietanę. Całość ponownie zagotuj i ewentualnie dopraw do smaku.
Takie klopsiki podawaj z powstałym sosem, ziemniakami oraz dowolną surówką.
Zdjęcie pochodzi jeszcze z zeszłego roku. Dopiero teraz, przy kolejnym przygotowywaniu tego dania, przepis doczekał się publikacji. :)

sobota, 3 września 2016

Fasolka szparagowa z kiełbasą

Cześć

Mój urlop już niestety minął półmetek. A pracy jakoś szczególnie nie ubyło. Pokój po wymianie mebli nadal nie jest w pełni ogarnięty. Porządki w piwnicy nawet nie zaczęte. Tylko płot w połowie pomalowany. I tylko w kuchni praca wre. W kuchni się praktycznie wymieniamy z mamą i każda gotuje obiad co drugi dzień. Przynajmniej mam szansę na spokojnie wypróbowywać nowe przepisy zaczerpnięte zarówno z Internetu jak i mojej przeogromnej kolekcji książek i gazetek kulinarnych.
Poniższy przepis pochodzi ze strony talerzpokus.tv. Znalazłam go, szukam jakiegoś nowego pomysłu na fasolkę szparogową. Kupiłam za dużo takiej fasolki i sporo jeszcze zostało po ugotowaniu zupy. Więc następnego dnia była fasolka z kiełbasą wg poniższej receptury.

Fasolka szparagowa z kiełbasą

Przygotuj nóż i deskę do krojenia, garnek, głęboką patelnię, łyżeczkę, łyżkę lub drewnianą łopatkę do mieszania, durszlak, ewentualnie praskę do czosnku, ewentualnie wagę kuchenną.
Przygotuj składniki:
  • kiełbaski śląskie (ok. 200 g),
  • 1/2 kg fasolki szparagowej,
  • 2 średnie cebule,
  • 5 pomidorów (ok. 600 g),
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1 łyżeczkę słodkiej papryki,
  • 1 łyżeczkę ostrej papryki,
  • sól,
  • pieprz.
Fasolką dokładnie umyj. Odetnij obie końcówki, a następnie pokrój ją w 1,5 – 2 cm kawałki. Tak przygotowaną fasolkę przełóż do garnka, zlej wodą. Całość lekko posól i gotuj do momentu, gdy fasolka będzie prawie miękka. Taką prawie ugotowaną do miękkości fasolkę przełóż na durszlak i dobrze odsącz z wody.
W czasie, gdy fasolka będzie się gotowała, przygotuj pozostałe składniki. Kiełbasę obierz z osłonek i pokrój w kostkę lub w półplasterki. Cebulę obierz z łupinek i pokrój w dość drobną kostkę. Pomidory sparz wrzątkiem i zdejmij z nich skórkę. Następnie pokrój je w dość dużą kostkę. Ząbek czosnku obierz z łupinki i przeciśnij go przez praskę lub drobno pokrój i rozetrzyj nożem wraz ze szczyptą soli.
Na patelni podsmaż kiełbasę. Gdy się ładnie przyrumieni, na patelnię dodaj cebulę. Całość smaż, mieszając, do momentu, gdy cebula ładnie się zezłoci. Następnie do kiełbasy dodaj pomidory, a gdy te puszczą sok, na patelnię dołóż czosnek i całość dopraw do smaku solą, pieprzem oraz paprykami: słodką i ostrą. Na końcu na patelnię dodaj odsączoną fasolkę i duś, aż fasolka całkowicie zmięknie.
Nie byłabym sobą (wiem, strasznie często to powtarzam), gdybym nie wprowadziła własnych zmian. Pominełam oba rodzaje sproszkowanej papryki. Gdy kiełbasa z cebulą ładnie się podsmażyły, podlałam całość odrobiną przegotowanej wody. Część pomidorów zastąpiłam 2-3 łyżkami ketchupu. Na koniec dodałam mały kubek śmietany 18%. Całość podałam z pieczywem.

wtorek, 9 sierpnia 2016

Letnie przetwory: Ogórki curry

Cześć

Dzisiaj ciąg dalszy wczorajszych zapraw, czyli kolejny przepis. Tym razem przepis na ogórki curry. Tak jak i wczoraj przepis wypróbowany już w zeszłym roku, a tego lata powtórzony. Recepturę zaczerpnęłam z serwisu wielkiezarcie.com. Oczywiście i tym zrobiłam po swojemu i zmieniłam proporcje zalewy (moje proporcje znajdziecie we wczorajszej notce – Ogórki konserwowe pełne przypraw). Dodałam także trochę marchewki. :)

Ogórki curry

Przygotuj wagę kuchenną, nóż i deskę do krojenia, łyżkę, łyżeczkę, szklankę, dużą miskę odporną na działanie wysokiej temperatury, garnek, słoiki, chochlę.
Przygotuj składniki:
  • 1,5 szklanki octu,
  • 1,5 szklanki cukru,
  • 1 szklankę wody,
  • 2 łyżeczki curry,
  • 2 łyżeczki słodkiej papryki,
  • 2 łyżeczki pieprzu,
  • 2 łyżki soli,
  • 2,5 kg ogórków,
  • 3 średnie cebule.
Do garnka wlej wodę i ocet. Do płynu wsyp cukier. Całość postaw na gazie i zagotuj. Do wrzącej zalewy dodaj pozostałe przyprawy, tj. sól, pieprz, paprykę i curry. Słoiki umyj, wyparz wrzątkiem i osusz.
Ogórki umyj i pokrój na ćwiartki, ósemki lub w plasterki. Cebule obierz z łupinek i pokrój w piórka. Ogórki i cebule przełóż do miski, zalej zalewą i dokładnie wymieszaj. Całość odstaw na mniej więcej 3 godziny (w tym czasie ogórki powinny puścić sok). Zamarynowane ogórki przełóż do przygotowanych wcześniej słoików, dokładnie zakręć i pasteryzuje przez 15 minut.

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Letnie przetwory: Ogórki konserwowe pełne przypraw

Cześć

Jak tam sezon ogórkowy? U mnie w pełni. W kuchni czeka na mnie jeszcze pełne wiadro ogórków gruntowych. Otrzymanych od bardzo miłej sąsiadki. Aż się chwilami chce zanucić „Jak dobrze mieć sąsiada…”. A wracając do ogórków, to część jest już „przerobiona”. Na resztę też już są plany. :) Część przepisów wypróbowałam już w zeszłym roku, ale tak się złożyło, że ich na blogu nie opublikowałam. Więc robię to teraz.

Ogórki konserwowe pełne przypraw

Przygotuj dużą miskę, nóż i deskę do krojenia, 6 słoików po 700 ml, czystą szczoteczkę, durszlak, duży garnek, wagę kuchenną, miarkę kuchenną, łyżeczkę, kuchenną ściereczkę lub rękawice kuchenne.
Przygotuj składniki (6 słoików po 700 ml):
  • 2,5 kg ogórków,
  • 2 cebule,
  • 3 marchewki,
  • 500 ml octu winnego,
  • 6 dag soli,
  • 14 dag cukru,
  • 18 tabletek sacharyny,
  • 6 liści laurowych,
  • 20 ziarenek ziela angielskiego,
  • 20 ziarenek czarnego pieprzu,
  • 6 łyżeczek gorczycy,
  • 6 kawałków chrzanu,
  • kilka gałązek koperku,
  • kilka liści winogron.

Słoiki wymyj i wyparz. Marchewki obierz, umyj pod bieżącą wodą i pokrój na plasterki. Cebule obierz z łupinek i pokrój na mniejsze kawałki. Ogórki przełóż do dużej miski, zalej je zimną wodą i mocz przez ok. pół godziny. Namoczone ogórki dokładnie wyszoruj szczotką, przełóż na durszlak i odstaw do obcieknięcia.
Przygotuj zalewę octową. Do garnka wlej 1,5 l wody i ocet. Dodaj sól cukier i sacharynę. Całość postaw na ogniu i doprowadź do wrzenia. Gdy zalewa się zgotuje, zdejmij ją z ognia i odstaw do ostygnięcia.
Na dnie słoików rozłóż połowę przypraw, tj. po kawałku chrzanu, cebuli, połowie listka laurowego, po kilka plasterków marchewki, listku winogrona, gałązce koperku i po kilka goryczy, ziarenek ziela i pieprzu. W słoikach rozłóż ogórki. Na wierzchu ułóż pozostałe przyprawy. Ogórki w słoikach zalej przygotowaną zalewą octową. Słoiki zakręć i pasteryzuj w temperaturze 85°C przez ok. 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmij, ustaw do góry dnem i pozostaw tak do ostygnięcia.
Jest to ogryginalna wersja tego przepisu zaczerpnięta ze strony 35 Tina Przepisy: Domowe przetwory nr 4(2)/2014. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie gotowała po swojemu. :) Przede wszystkim pominęłam sacharynę i liście winogron. Zamiast gałązek kopru użyłam kwiatów. Zalewę też zrobiłam bardziej tradycyjną, tj. z wody, cukru i octu spirytusowego 10%. Ja najczęściej taką zalewę robię w proporcji 1 szklanka octu, 1-1,5 szklanki cukru i 3-4 szklanki wody. (Wiem, dla części osób może być zbyt słodka :)).
Zdjęcie robiłam dzisiaj, ale dopiero teraz zauważyłam, że przestawiła mi się data i godzina w aparacie.

niedziela, 17 lipca 2016

Gulasz z warzywami i chorizo

Cześć

Dzisiaj, chociaż jest niedziela, był robiony na szybko. Na szybko nie znaczy byle jaki i niesmacznie. Nie martwcie się - zupek chińskich nie było. By gulasz z chorizo i warzywami. Moja
wariacja na temat gulasz jaki znalazłam na stronie Szybkie gotowanie (jego pierwotną wersję znajdziecie tutaj).
Z góry przepraszam za kiepskie zdjęcie, ale było robione po tym jak wszyscy się najedli. Wszystko przez to, że dzisiaj obiad był wyjątkowo późno, bo prawie o 14.00 i wszyscy byli już bardzo głodni.

Gulasz z warzywami i chorizo

Przygotuj rondel, nóż i deskę do krojenia, łopatkę, łyżeczkę, wagę kuchenną, miseczki.
Przygotuj składniki:
  • ok. ½ kg łopatki wieprzowej lub mięsa gulaszowego,
  • ok. ¼ pęta kiełbasy chorizo,
  • 1-2 marchewki,
  • 1-2 cukinie,
  • 1-2 cebule,
  • 2-3 łyżeczki łagodnego ketchupu,
  • 2-3 łyżeczki mąki pszennej,
  • sól,
  • pieprz czarny mielony,
  • cukier,
  • trochę przegotowanej wody,
  • trochę tłuszczu na patelnię.
Cebulę obierz z łupinek i pokrój w piórka. Marchewki obierz, umyj i pokrój w talarki. Cukinię umyj, obierz (młodej cukinii nie trzeba obierać), usuń nasionka i pokrój w półplasterki. Mięso umyj, usuń z niego błony, ewentualne pozostałości krwi i nadmiar tłuszczu. Następnie pokrój je w średniej wielkości kostkę. (W sprzedaży jest mięso gulaszowe pokrojone w różnej wielkości kawałki – nie zawsze będzie trzeba je dodatkowo kroić). Pokrojone mięso oprósz solą i pieprzem oraz obtocz w mące. Z chorizo zdejmij wierzchnią błonę i pokrój je lub rozerwij na mniejsze kawałki.
W rondlu rozgrzej niewielką ilość tłuszczu. Podsmaż na nim chorizo. Gdy lekko się podsmaży, do kiełbasy dodaj mięso. Całość smaż razem, mieszając, do momentu, gdy mięso ładnie się przyrumieni. Następnie na patelnię dodaj cebulę. Kiedy cebula stanie się szklista, na patelnię wlej wodę – tyle, aby mięso było przykryte. Do gulaszu dodaj także marchewkę i ketchup oraz pieprz i cukier do smaku. Całość duś pod przykryciem do miękkości. Na końcu dopraw całość do smaku solą i pieprzem. Dodaj także pokrojoną cukinię i duś jeszcze przez ok. 5-10 minut.
Gotowy gulasz podawaj z ziemniakami lub kaszą udekorowany np. zieloną pietruszką.

czwartek, 14 lipca 2016

Letnie przetwory: Marmolada szwarcwaldzka

Cześć

Przeglądając przepisy trafiłam na recepturę na marmoladę wiśniową. Przepis wypróbowałam już w zeszłym roku, ale jakoś do tej pory nie udało się go opublikować na blogu. :) Jego oryginalną wersję znajdziecie na stronie 9 gazetki Tina przepisy: Domowe przetwory (jest to wydanie specjalne nr 4(2)/2014)
Marmolada szwarcwaldzka
Przygotuj sitko, miski, rondelek lub garnek o grubym dnie, kieliszek, wagę kuchenną, nóż i deskę do krojenia, łyżkę ewentualnie tarkę o dużych oczkach, blender lub sitko.
Przygotuj składniki:
  • 1,5 kg wiśni,
  • 5 dag gorzkiej czekolady,
  • 50 dag cukru żelującego 3:1,
  • 100 ml likieru migdałowego.

Wiśnie umyj pod bieżącą wodą i odsącz na sitku. Następnie wypestkuj je i odszypułkuj. Laskę wanilii przetnij wzdłuż na pół i czubkiem noża „zeskrob” miąższ z wnętrza jej połówek. Czekoladę posiekaj lub zetrzyj na tarce. Słoiki wymyj i wyparz.
Połowę wiśni przełóż wraz z wanilią (zarówno miąższem jak i obiema połówkami laski) przełóż do rondelka. Całość postaw na ogniu i cały czas mieszając gotuj przez 15-20 minut. Po tym czasie ganek zdejmij z ognia i wyjmij połówki laski wanilii. Wiśnie przetrzyj przez sitko lub przestudź i zmiksuj blenderem.
Wiśnie przełóż na powrót do rondelka i ponownie zagotuj, mieszając. Dodaj pozostałe wiśnie oraz cukier. Całość zagotuj i gotuj przez chwilę. W trakcie gotowania marmolady zbieraj pojawiające się na jej powierzchni szumy. Po ok. 5 minutach do wiśni dodaj czekoladę i likier migdałowy. Całość dokładnie wymieszaj i zdejmij z ognia.
Gotową marmoladę (jeszcze gorącą) przełóż do słoików. Słoiki zakręć i postaw do góry nogami, tzn. wieczkami na dół. Po mniej więcej 5 minutach słoiki odwróć do „normalnej” pozycji i odstaw do wystygnięcia.